Klip kręcony na Biskupiej Górce

“Tomasz Chyła Quintet” wydaje nowy album, który będzie nosił tytuł “da Vinci”. Jego premierę wyznaczono na 21 marca br. Kilka dni temu na Biskupiej Górce kręcono zdjęcia do klipu towarzyszącemu płycie. Ekipie towarzyszył z aparatem Wojciech Ostrowski.
„Da Vinci” to kolejne wcielenie skrzypka i kompozytora Tomasza Chyły, jednego z najciekawszych objawień polskiej sceny jazzowej ostatnich lat. Tak jak tytuł trzeciego studyjnego albumu jego kwintetu odnosi się do renesansowego malarza, architekta, matematyka, geologa i… muzyka, tak i w środku mamy do czynienia z połączeniem różnych technik wykonawczych, kompozytorskich i estetyk.Materiał z albumu „da Vinci” stanowi zwartą, skomponowaną formę materiału, co świadczy o nieustannym rozwoju artystycznym, kwintetu. Bodźcem do powstania nowego materiału jest osoba Leonarda da Vinci – geniusza i legendy, jego fascynacja człowiekiem, światem, ale też nieokiełznana i nieposkromiona ciekawość, poparta nieustannym dążeniem do doskonałości. Jako erudyta i osoba niezliczonych talentów stanowi więc z jednej strony inspirację, z drugiej – wyzwanie. Bazując na tych przesłankach, nowy album – opiera się właśnie na jego osobie, jako głównej i tytułowej inspiracji. Na jednym ze spotkań prasowych Piotr Metz porównał działalność artystyczną Tomka do wszechstronności Leonadra da Vinci, właśnie stąd tytuł i pomysł na kolejną płytę.W albumie znajduje się szereg różnorodnych muzycznych koncepcji, przybliżających impresje tego, w jaki sposób działać może wszechstronny umysł. Muzyka do albumu „da Vinci” stanowi połączenie muzyki chóralnej, jazzu, rocka oraz tzw. contemporary music. Do udziału w projekcie zaproszono zespół wokalny Art’ n’ Voices, którego członkiem jest Tomasz Chyła. Po „Eternal Entropy” i „Circlesongs” zespół debiutuje w nowym składzie – poza liderem i silną sekcją rytmiczną (Sławek Koryzno i Konrad Żołnierek) nowością jest laureat nagrody Fryderyki, trębacz Emil Miszk i intrygująco rozwijający się gitarzysta Krzysztof Hadrych. Kolejne kompozycje pokazują, jak mocne piętno odcisnęli na tym albumie. W „Macchina Volante” Hadrych w rock’n’rollowej manierze gra sążniste riffy, przeplatane zgrabnymi motywami Chyły i Miszka. „The Ritual”, w którym niespodziewanie pojawia się żeński chór, to utwór mistyczny z miarowym uderzeniem w gong, a w finale klimatem jak z „Dziadów”. Chyła czujnie bada granice muzyki współczesnej w otwierającym płytę „A Constant Stream of Consciousness”, przywołując mrok Pendereckiego. Ale czasem wodzi słuchacza za ucho. Utwór tytułowy zaczyna się lirycznie, potem pierwszoplanową gitarę uzupełniają sonorystyczne brzmienia skrzypiec i trąbki w tle, aż w połowie kompozycja przyjmuje minimalistyczną formę z wielokanałową ekspozycją wszystkich instrumentów.Ta mała orkiestra czasem przypomina otwarte na stylistyki amerykańskie awangardowe składy lawirujące na pograniczu gatunków. Metodologia jazzowa łączy się tu ze współczesną kompozycją, elementami folku i rocka. „Frantic” to popis umiejętnego wykorzystania gitarowych efektów, z kolei „Amerigo” bazuje na chwytliwym groovie, dyktowanym przez gęstą grę sekcji rytmicznej. Nie brakuje tu jednak kapitalnych motywów, od których ciężko się później uwolnić: zawadiackiego otwarcia „Macchina Volante” czy lirycznej formy „da Vinci”. „da Vinci” brzmi raz orkiestralnie, raz bardzo oszczędnie, eksponuje melodie i ciekawe motywy albo zagłębia się w sonoryzm. Muzycy są otwarci na poszukiwania, co owocuje płytą inną niż poprzedniczki, ukazującą nową perspektywę Chyły i jego zespołu.
Album ukaże się nakładem trójmiejskiego wydawnictwa jazzowego Alpaka Records.
Patronaty medialne: TVP Kultura, Jazzpress, Jazz Forum, polish-jazz.blogspot.com, Jazzsoul.pl , noweidzieodmorza.pl
Dystrybucja; Agora Digital Music.
Płyta zrealizowana przy pomocy finansowej Miasta Gdańsk i Województwa Pomorskiego.,
Montaż i realizacja produkcji Aleksandra Wójcik, zdjęcia Adam Baldis

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

Skip to content