Stowarzyszenie Biskupia Górka zbiera do końca stycznia podpisy pod pismem do Prezydenta Gdańska o przywrócenie możliwości przejścia po skarpie znajdującej się między Szkołą Podstawową 21 a Gdańską Szkoła Wyższą. Podpisy mozna składać w lokalu Stowarzyszenia przy ul. Biskupiej 4 w dniach 29-31 stycznia, godz. 18-20.
Treść listu:
Pan Paweł Adamowicz
Prezydent Miasta Gdańska
Szanowny Panie Prezydencie,
w związku z otrzymanymi z Dyrekcji Rozbudowy Miasta Gdańska i od Miejskiego Konserwatora Zabytków w Gdańsku informacjami, że przy umacnianiu skarpy Biskupiej Górki nie zostaną na niej odtworzone schody za kamienicą przy ul. Na Stoku 23, prosimy Pana o pomoc i interwencję.
Usytuowanie osiedla Biskupia Górka na wzgórzu powoduje, że poruszanie się po nim jest trudniejsze niż gdzie indziej. Wcześniej mieszkańcy, turyści i studenci radzili sobie z tym, chodząc po skarpach na skróty, m.in zbudowanymi jeszcze w okresie międzywojennym schodami znajdującymi się właśnie za kamienicą przy ul. Na Stoku 23 i drugimi, prowadzącymi z Zaroślaka na szczyt wzgórza. Po pierwszych zostało obecnie tylko trochę granitowych stopni, ale schody prowadzące z Zaroślaka są wciąż wykorzystywane, mimo że chodzenie po nich jest niebezpieczne. Realizowany właśnie projekt umacniania skarp Biskupiej Górki (Etap III) uniemożliwi poruszanie się po stokach pomiędzy ul. Na Stoku i ul. Biskupią.
My jednak, jako grupa osób, które mieszkają, studiują na Biskupiej Górce czy prowadzą na jej rzecz różnego rodzaju działania społeczne, a w tym m.in. projekt „Lokalni Przewodnicy i Przewodniczki na Biskupiej Górce”, widzimy potrzebę istnienia takich skrótów, by można było szybko, sprawnie i bezpiecznie po tym terenie się przemieszczać. Zgłaszaliśmy tego rodzaju uwagi wielokrotnie w czasie ubiegłorocznych konsultacji i spotkań z pracownikami Biura Rozwoju Gdańska, niestety nie zostały one uwzględnione.
Prosimy Pana o zainteresowanie się tym, zaistniałym w wyniku prowadzonych na Biskupiej Górce prac rewitalizacyjnych, problemem i spowodowanie, by mieszkańcy, turyści i studenci mieli możliwość dostania się na szczyt wzgórza także z innych rejonów Biskupiej Górki niż tylko idąc ulicą Biskupią.